Bożonarodzeniowe trufle w białej czekoladzie

Jeśli nie uda się Wam zdobyć odpowiednich śliwek do zapieczenia w winie, to nic straconego. Te same bakalie można wykorzystać do czekoladowych trufli. Polewa z białej czekolady nie tylko odświętnie wygląda, ale też równoważy kwaskowy posmak śliwek. Jest z tymi truflami trochę roboty i jeśli mają się pojawić na świątecznym stole, trzeba zacząć przygotowania odpowiednio wcześnie. Masa czekoladowa potrzebuje kilku dni leżakowania by nabrała głębszego smaku. Przepis na ganache (po naszemu ganasz), czyli podstawę trufli, jest uniwersalny i można go wzbogacać dowolnymi dodatkami. Kluczem jest dobra jakościowo czekolada. W najprostszej wersji kulkę ganache wystarczy umazać lekko roztopioną czekoladą i obtoczyć w kakao.

Składniki (około 30 czekoladek)

  • 25 g orzechów włoskich
  • 50 g migdałów
  • 50 g nerkowców
  • skórka otarta z jednej pomarańczy
  • 4 suszone śliwki
  • 150 ml słodkiego, aromatycznego wina
  • 2 łyżki miodu
  • 100 g dobrej, gorzkiej czekolady
  • 50 ml śmietanki 36%
  • 20 g masła
  • 200g białej czekolady

Przepis:

  1. Orzechy i migdały zalać gorącą wodą. Śliwki namoczyć w winie. Bakalie odstawić na kilka godzin, żeby zmiękły.
  2. Migdały obrać ze skórki.
  3. Orzechy i migdały drobno posiekać (najlepiej w małym malakserze).
  4. Śliwki zblendować z miodem i 50 ml wina.
  5. Przygotować ganache:
    • Zagotować śmietankę i zdjąć z ognia.
    • Do gorącej śmietanki dodać masło i gorzką czekoladę.
    • Powoli mieszać, aż czekolada się rozpuści.
    • Szybko zmiksować ręcznym blenderem (około 15 sekund).
  6. Ganache wymieszać ze skórką pomarańczową, musem śliwkowym i bakaliami. Przełożyć do pojemnika i wstawić do lodówki na 1-2 dni.
  7. Z masy truflowej uformować kulki, ponabijać je na wykałaczki i mocno schłodzić w zamrażalniku.
  8. W kąpieli wodnej roztopić białą czekoladę i grubo pomalować nią kulki truflowe.

Uwagi:

  • Dobre, aromatyczne wino będzie tutaj dużym atutem. Sprawdzą się wszystkie wina likierowe takie jak: malaga, madera, marsala czy porto. Śliwki można też namoczyć w wodzie i do blendowania dodać mocny alkohol np. koniak.
  • Ganache należy blendować bardzo krótko, tak żeby go zbytnio nie napowietrzyć.
  • Do malowania truflowych kulek najlepszy jest silikonowy pędzelek. Nie jest to miłe zajęcie, ale po kilku sztukach nabiera się wprawy.
  • Po pomalowaniu kulki można wbić w gąbkę, żeby nie uszkodzić “lakieru”. Czekolada szybko zastyga na schłodzonej masie truflowej, więc jedna mała gąbka w zupełności wystarczy.
  • Trufle należy przechowywać w lodówce. Wyjąć kilka godzin przed podaniem, żeby osiągnęły temperaturę pokojową.