Pojawienie się Mamuny to było prawdziwe wejście smoka. Miaucząc w niebogłosy, jakby ogłaszała całemu światu „uwaga, wszystkie reflektory na mnie”, wkroczyła na nasze podwórko i
Autor: Magda Niziołek-Kierecka
Fenomen Fridy Kahlo.
Złączone brwi, lekki wąsik, szeleszczące spódnice, kolorowe wstążki, opierścienione dłonie. Ikona popkultury. Frida była zjawiskiem, mistrzynią kreowania wizerunku, performerką. W twórczości i życiu wykorzystywała motywy
Begonia amphioxus. Uprawa i pielęgnacja.
Begonia amphioxus należy do roślinnych rarytasów. Jest piękna, rzadka i trudna w uprawie. „To wrażliwa księżniczka, której trzeba wybudować zamek”, piszą niektórzy z jej fanów.
Saliera Celliniego. Najsłynniejsza solniczka i pieprzniczka świata.
Włoskie słowo „saliera” oznacza solniczkę. Ale nie byle jaką solniczkę. Gdy mowa o salierze, wiadomo, że chodzi o tę jedną, jedyną, najwspanialszą. Jej twórcą jest
„Benvenuta Celliniego żywot własny spisany przez niego samego”.
Pierwszy raz z nazwiskiem tego arcydrania renesansu zetknęłam się na wykładzie z neuropsychofarmakologii u profesora Jerzego Vetulaniego. Omawiając wpływ emocji na uczenie się i zapamiętywanie,
Sándor Márai „Trzydzieści srebrników”.
„Trzydzieści srebrników” Sándora Máraiego to historyczno-religijny esej, któremu autor poświęcił ponad 40 lat swojego życia. W Dzienniku z 1948 roku Márai napisał tak: „Najbardziej wytężonym
Françoise Sagan „Witaj, smutku”.
Ta niewielka książeczka ukazała się we Francji w 1954 roku i wywołała trzęsienie ziemi. Dziś to zapewne dziwi, bo więcej skandalizujących treści można znaleźć w
„Żyć z Picassem” Françoise Gilot, Carlton Lake.
Gdy cię poznałem, byłaś jak Wenus. Teraz przypominasz Chrystusa, i to Chrystusa romańskiego, któremu można zliczyć wszystkie żebra. Myślę, że tak wyglądając, uświadamiasz sobie, iż
Sándor Márai. Budapeszt 1928-1948. Lata świetności, wielkie nieszczęścia, emigracja.
Po dziewięciu latach spędzonych w Lipsku, Frankfurcie, Berlinie, Paryżu a także dłuższej podróży na Bliski Wschód, w 1928 roku Sándor Márai zamieszkał w Budapeszcie. Nie
Sándor Márai. Koszyce, rodzinne miasto, gdzie wszystko się zaczęło.
Każdego ogarnia rozczulenie na myśl o rodzinnym mieście, ale w moim przypadku to już prawdziwa mania. (…) Wszystko, co w życiu naprawdę dobre, otrzymałem w