Rybny rosół i racuchy z karpia

To danie zrodziło się jako protest przeciwko żmudnemu wybieraniu ości z wigilijnego karpia. Puszyste placuszki mają wyraźny karpiowy smak, natomiast rosół jest bardzo delikatny – ciężko się zorientować, że był gotowany na rybie. W duecie rosół i racuchy smakują idealnie, ale można jeść je osobno.

Składniki (litr rosołu i 12 racuchów):

  • 1/2 kg obranych warzyw (marchew, pietruszka, seler, por, cebula, 2-3 ząbki czosnku w łupinach)
  • 2 liście laurowe, ziele angielskie, 10 ziaren pieprzu, kilka listków szałwii, kilka igieł rozmarynu, gałązka tymianku
  • 2 litry wody
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 kg oczyszczonych płatów z karpia
  • 1 łyżka octu jabłkowego
  • 2 jajka
  • 1 cebula
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 2 łyżki masła sklarowanego + dodatkowe masło do smażenia

Przepis:

  1. Cebulę opalić na gazie, ząbki czosnku lekko rozgnieść, warzywa korzeniowe pokroić w grube kawałki.
  2. Warzywa wrzucić do zimnej wody, dodać przyprawy i łyżeczkę soli, doprowadzić do wrzenia.
  3. Gotować pod przykryciem, na małym ogniu, przez 1 godzinę.
  4. Dodać łyżkę octu oraz kawałki karpia. Gotować 30 minut.
  5. Wyłowić rybę i odłożyć do wystudzenia.
  6. Rosół przecedzić przez gęste sitko.
  7. Karpia obrać ze skóry i wyciągnąć z niego tyle ości, ile to tylko możliwe.
  8. Cebulę podsmażyć na maśle na złoto.
  9. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę.
  10. Rybę z żółtkami i cebulą bardzo dokładnie zblendować, doprawić sosem sojowym i solą jeśli to konieczne.
  11. Masę rybną delikatnie wymieszać z pianą z białek.
  12. Na rozgrzanym maśle smażyć niewielkie placuszki (z dwóch stron, jedna duża łyżka masy na placuszek).
  13. Podawać ciepłe jako dodatek do rosołu.

Uwagi:

  • Lista warzyw do wywaru nie jest zamknięta, ważne żeby nie były zbyt intensywne w smaku, bo bulion powinien być delikatny. Dobrze się sprawdzi kalarepka, pasternak, dynia piżmowa. Można też dodać małego suszonego grzyba.
  • Jeśli do wywaru, razem z filetami, dodamy karpiowe szkielety, to rosół będzie miał wyraźniejszy rybny aromat.
  • Świeże zioła można zastąpić suszonymi.
  • Mimo szczerych chęci nie udało mi się nigdy wybrać wszystkich ości, dlatego dokładne zblendowanie masy jest bardzo ważne.
  • Przy smażeniu, podczas przewracania trzeba uważać, żeby placki się nie rozpadły. Kiedy lekko przestygną, racuchy przestają być takie delikatne.
  • Ciężko nam zdecydować jak podawać to danie. Placuszki można jeść widelcem i popijać rosołem. Można też je pokroić w paski i dodać do zupy. Można też ich wcale nie łączyć: zjeść placki osobno a rosół osobno.